gienia->mysz

Witam.
Chcialbym podac mysz dla pająka(acanthoscurria geniculata L11). Czy mam podac ją zywą czy wczsniej powinienem ja ogluszyć. Boje sie ze moze uszkdzic pająka.

Poradzi sobie z nią napewno , wrzuć żywą :)

a czy martwa mysz tez by zjadła???

Tak :)

pffffffff

wedlug mnie moze byc roznie... ja bym ja lekko ogluszyl

Chlopaki nie wyglupiajcie sie, podaj mysz mniejsza ale zywa paww33, a na wolnosci w warunkach naturalnych jak myslisz kto zabija ptasznikowi mysz przed sporzyciem nikt sam to robi. Tymbardziej A. geniculata gdzie nie do konca wyjasniono tajemnice jadu tego ptasznika i skoro moze byc niebezpieczny nawet dla czlowieka to dla myszy ktora wazy przecietnie 20g jest zabojczy.

Spokojnie mozesz podac temu ptasznikowi żywa mysz bez obawy o swojego pupila.

Pozdrawiam BoNo

Dlatego w naturze giną również ptaszniki przez inne owady/gryzonie itd. Jak chcesz mu zrobić zagrożenie takie jaką mają na wolności to podaj. Może mu też węża podasz do jedzenia? P.S. Jak nie zje całej myszy to miej pretensje tylko do siebie, że bedzie cholerny smród i jeszcze jakieś robactwo się zalęgnie po kilku godzinach.

obawy o pajaka sa jak najbardziej uzasadnione!!!! mysz jest w stanie bez mniejszego problemu zagryzc pajaka. pomysl czy warto karmic mysza pajaka.
jesli uznasz ze warto ryzykowac to daj zywa mysz.
aha i jeszcze jedno, zdajesz sobie sprawy jak bedzie smierdzialo ci w pokoju???
zanim pajak skonczy jesc minie troche czasu, i mysz bedzie przez ten czas sie rozkladac, smrod niesamowity a i terrariu pewnie bedziesz musial umyc i zmienic torf!!!

poperkjr, nie odgapiaj odemnie.

ehh jad kedziorka tez bedzie zabojczy dla myszy, ale zanim ona zginie moze powaznie uszkodzic a nawet zabic pajaczka. A co do twojej odpowiedzi to ostatnio byl taki post: http://www.terrarium.com.pl/forum/re...=83553&t=83553 przeczytaj i pomysl zanim cos komus odpiszesz...

a tam smrod... wyjmujesz ja odrazu jak ja zostawi po zjedzeniu i tyle :)

martwa mysz zanim sie zasmierdzi minie conajmniej 10 godzin

maze czy twoja wypowiedz tyczy sie mnie????? bo nie rozumiem o czym ty mowisz o dawaniu odpowiedzi, czy cos ci sie nie podoba w mojej odpowiedzi i w moim zapatrywaniu sie na ten temat???!!!
Stein a ile czasu pajak bedzie jadl????? mysle ze ponad 10 godz i watpie zeby kolega paww33 patrzyl na akt konsumpcji przez caly ten czas i czekal zeby wyjac mysz odrazu po tym jak przestanie jesc i ja zostawi.

Kup chodzacego i owlosionego osseska najlepiej jeszcze z zamknietymi oczkami- taki powinien byc dobry dla a.geniculaty i nie powinien stwarzac duzego zagrozenia. Sadze ze pewnie zje go w calosci, jesli tego nie zrobi to mozesz sie spodziewac ze wyniesie resztki w potaci zbitej kulki. Zabierasz resztki i po sprawie. U mnie wogole nie smierdzialo, nie bylo plesni ani robactwa.

aha tapez pisalem w tym samym momencie co ty tylko ze wiecej literek, wiec jak wyslalem swojego posta dopiero ujrzalem twojego :D

chlopaki juz nie musicie sie klucic ani snuc domysly rozmawialem z Paww33 na GG i zdecydowal sie na danie myszy swojej pajeczycy A. geniculaty nie bylo nic dziwnego , poprostu ptasznik zabil mysz i tyle.
teraz sobie konsumuje a jak skonczy zwinie myszke w kulke i wyniesie gdzies w kat terrarium wtedy bedzie mozna podebrac odpadki razem z torfem na korym lezy zrobic male wietrzonko w terra i po calej sprawie.

Pozdrawiam BoNo

hey chłopaki widze niezla dyskusja:). Dla Gieni podałem dosyć sporą mysz dlatego ze mieszkam na takim zadupiu ze wogule nie ma oseskow. Oczywiscie zjadła ja i nie widze narazie zadnych problemow ani z zapachem ani z robactwem. A pajaczek napewno zadowolony z tak odmniennego posilku:D. jezeli ktos podaje duza mysz to proponuje ja deczko ogluszyć. Moja sobie poradzila, ale w innych przypadkach sytuacja moze byc przeciwna. Mysz jest szybka i ma ostre zeby, przekonałem sie o tym na własnym palcu:)dziex za rozmowe poZDRO.

I teraz obstawiamy.. kto mysli ze pajaczek po pewnym czasie padnie a kto mysli inaczej??

Jezeli chcesz zobaczyc walkę, to dawanie myszy moze i ma jakis sens, ale jezeli chodzi Ci tylko o nakarmienie pajaka, to troche dyskusyjne.
Ja czasami karmie pajączki mięsem. Podaje im kurze serca, a jak nie mam pod reką, to nawet kawałki wołowiny lub wieprzowiny.
Mięso jest dużo tańsze od zywych myszy a przy okazji i kot ma co jesc ;)
pozdrawiam