Czy rejestrowaliscie swoje zwierzaczki??
Wersja do druku
Czy rejestrowaliscie swoje zwierzaczki??
:P:P:P:P:P;););););)
proponuje zamiast tej ankiety zrobic nowa sonde czy sie juz rejestrowalo czy nie!!!! (ja tego nie wymyslilam, juz byla taka jedna propozycja)
hehehe OBOWIĄZKIEM posiadacza zwierzaka objętego ochroną CITES była rejestracja..
a czy rejestrowalaes? ;]
nie powiem gdzie mam rejestracje...mam ja gleboko gdzies i uwazam ze dopoki nasz kochany rzad nie nauczy sie robic porzadku ze samym soba a terrarystyka jak widac raczkuje w polsce, nie odczuwam naglej potrzeby ganiania do urzedu i rejestrowania zwierzakow. a nie maja prawa robic mi najazdu na dom i sprawdzac co trzymam w pokoju, tylko pod nakazem, a mysle ze powinni gonic gwalcicieli, przestepcow i zlodzieji a nie hodowców fiolkow alpejskich.
poza tym i tak na razie nie mam zwierzakow citesowych HA ;-)
Zarejestrowalam.
mam zaraejestrowane prawie wszystkie, bo niektóre kupiłem niestety bez papierów po terminie rejestracji na oswiadczenie woli
A ja mam niezarejestrowane bo niecitesowe.
Ja zarajestrowalem, ale w pelni zgadzam sie z wypowiedzia Double ze policja nie powinna scigac szaraczkow ale grube ryby ktore zajmuja sie przemytem zwierzat, no ale ich nie rusza bo pewnie placa policji niezla kase za nietykalnosc, a sukcesy w policji musza byc wiec beda trabic ze zamkneli czeska i jozka za posiadanie dwoch legwanow bez papierow :-)))))))))))
Pozdrawiam Loktok
Dla świętego spokoju - w małym mieście ludziska dobrze się znają i wiedzą kto co ma a po co ryzykować - och ci "kochani" sąsiedzi
tak, nie tylko dla spokoju, nigdy nie wiadomo co bedzie za kilka lat a jakby trzeba bylo jakos sprzedac czy cos to nie bedzie potem problemow. juz pomijajac sprawe ze sprzedaje mlode z wylegow do sklepow.
koło się zamyka ..........nie będzie przemytników jak nie będzie odbiorców ...czyli kupujacych ......co do reszty wypowiedzi to się zgodzę w Polsce tylko ryba nie bierze
tak
Zarejestrowalam Smoczka, bo nie chce miec w przyszlosci problemow. Tym bardziej, ze kupujac lega 2,5 roku temu dostalam na niego papiery z citesem a za rejestracje zaplacilam grosze.
Jedyne czego sie boje, to ze kiedys kaza placic podatek za zarejestrowane zwierzeta egzotyczne. Mam nadzieje, ze nie :-)