Idiotyzm

Teraz dopiero widać co było bezpośrednim powodem wprowadzenia obowiązku rejestracji zwierząt. Chodzi o pieniądze czyli wprowadzenie kolejnego podatku!!! Ciekawe jak to uzasadnią. Podatek za psa jestem w stanie zrozumieć, gdyż wyprowadzam go na spacery, a więc w pewien sposób korzystam z terenów miejskich, a raczej mój pies. Nie widzę żadnego uzasadnienia wprowadzenia takiego podatku w przypadku gadów, chyba że za powietrze, którym oddychają. Skoro tak to należy wprowadzić podatek od pcheł, koników polnych, myszy. Ludzie w jakim kraju my żyjemy? Skoro zwierząt zarejestrowanych na oświadczenie woli nie można sprzedać to za co ten podatek? Mam nadzieję, że to co słyszałem to tylko plotki. Proponuję aby wszyscy terraryści w najbliższych wyborach oddali swoje głosy na polityka, który postuluje zniesienie wzystkich podatków. Nie wymienię go z nazwiska bo to idiota. Czasem mam wrażenie, że w tym kraju żyłoby się dużo łatwiej i lepiej bez partii politycznych, rządu.

Rejestracja jest prawie we wszystkich krajach UE. Nie chodzi o pieniądze, choć opłaty skarbowe mogłyby być niższe. Nie jest to żaden podatek, a zwierząt egzotycznych u nas tyle co kot napłakał. Nikt nie będzie uzasadniał opłaty skarbowej :). Na pewno budżet się przez to zancząco nie wzbogaci. O co chodzi w rejestracji starałem się napisać w wątku sąsiednim. O jakiś specjalnych podatkach nie ma mowy, bo i za co.

jeśli nie wiadomo o co chodzi to ZAWSZE CHODZI O KASĘ! life is brutal...

-----> Liberum weto <------ Możemy zrobić wielka listę z podpisami i odwołac sie! Bo to naprawde jest głupie:/ Niech zrobia referendum!!!!!!!!

Ja też uważam że jest to głupie i nikomu do niczego niepotrzebne. Ciekawe jak oni zamierzają to egzekwować, skoro podatku od psów wyegzekwować nie mogą, a co dopiero od żółwi. Efekt będzie taki,że ludzie którzy się wystraszą (nie hodowcy, tylko tacy, którzy po jednym żółwiu np. mają) to je powyrzucają. Ja już sama takie trzy osoby znam. Zamiast wymyślać kretyństwa zajęliby się lepiej pomocą dla biednych dzieci.

Też o tym słyszałem, ale wydaje mi się to pogłoską. Ktoś usłyszał pewnie o rejestracji i pomylił to z podatkiem.

Choć z drugiej strony... skoro jakiś mózg wymyslił niczym nie uzasadniony podatek od psów, to równie dobrze może się znaleźć jakiś pajac chcący wyłudzić pieniądze od terrarystów.

Jeżeli ktoś wyrzuca zwierzęta bo nie ma rejestracji to ja je przyjmę :).

Panie Robercie, ja nie występuję przeciwko rejestracji i rozumiem o co w niej chodzi. Sam zarejestrowałem swoje zwierzęta. Obawiam się jednak, że w naszej polskiej rzeczywistości znajdzie się baran, który powie, że za luksus trzymania zwierząt egzotycznych trzeba płacić i wprowadzi podatek od tego luksusu. Nie chodzi o pieniądze tylko o zasadę. Jeżeli stać mnie na utrzymanie swojego pupila to i stać mnie będzie na opłatę - jeśli takową wprowadzą - a zobaczy Pan, że tak.
Podobnie jest z podatkiem za psa. Dlaczego podatku za psa nie można zapłacić np poprzez wpłatę na konto schroniska - bo w moim mieście z tej kasy panowie decydenci wypłacają sobie premie - a psy i tak ich g......o obchodzą. Jedyne działanie miasta w tej sprawie to wynagrodzenie dla firmy, która bezpańskie psy wyłapuje. Taniej byłoby je wysterylizować.

Nie jest mi znane żadne państwo w UE (i poza) gdzie płaci się opłaty (podatki) od posiadania chronionych gatunków (co nie znaczy, że takiego nie ma, ale b.w to wątpię). Wręcz odwrotnie, w poczatkach lat 90-tych na zwierzęta z list CITES nie było w ogóle cła (na pozostałe płazy i gady było).

OK, będę pamiętać

wszystko kosztuje.czlowiek w zaden sbosob nie zdola zyc za darmo(chyba ze kradnie i nie kozysta z pradu).zeby zwierze mialo mozliwosc to z niego tez by zdzierali, ale nie ma dlatego zdzieraja z ciebie!!!!!!!!