Wersja do druku
czesc
dzis wieczorkiem jak codzień ide zobaczyc co u moich myszy hodowalnych a tu... puste aqwariumy przeszukuje je dokładnie i ... został mi 1 (lewy) samiec i 1 samica nie ma możliwości aby myszy mi uciekły podejrzewam koty :/ miałem uchylone okno w pywnicy :( myszy są bardzo wystraszone :| wredne koty - teraz nie będą mialy łatwego życia - zjadły mi ryby z oczka, zrobiły burdel na ogórdku, nie dają mi spac i na koniec rozwaliły hodowle myszy :/
a to sa twoje koty?
nie od sąsiadów !!
to bierz wiatrowke i naucz cos te koty ;)
Ja bym te koty rozszarpał jak żaby :)
koty,ah te koty...
Kiedys kot sasiadow zezarl moja papuge...
ja by,m kupił trutke na koteczki
Ja wole sposoby z wiatrówką :P
no musze powiedzieć wójkowi zeby mi przywiózł jego wiatrówke :]
czasem i jakis kij na wzor basebala sie przydaje ..... jak zasadzisz to potem wyniesc w worku i zakopac !
Nie nie,Wiatrowka rules!Albo dobra proca.A jaka frajda?
MIaaaaaaaaaaaaaaaaaaauuuuuuuuuu!!!
mordercy!
Hehe jak mojemu bratu kot zjadał gołębie to w worek do centrum miasta wypuścił i psem poszczuł :P kota jush nie widzial..
Ja nie chce mordowac kota,jedynie dac mu nauczke.Dostanie w dupsko i popamieta!!!
wiesz co mozesz zrobic? koty nienawidza zapachu czosnku wiec zostaw troche rozgniecionego tam gdzie myszy i kot nie wiejdzie raczej. Myszy jakos to zniosa, o wiele lepiej niz kot.
czesc
za bardzo nie wyobrażam sobie zeby codziennie chodzic do pywnicy z czosnkiem :/ a i to nie gwarantuje w 100% bezpieczeństwa myszy !
ja mam lepszy pmysł. skoro nienawidzą czosnku to złap takiego (najpierw ogłusz bo będzie się wyrywał) i natrzyj mu mordę czosnkiem...potem możesz ewentualnie opatentować procę lub wiatrówkę...btw fajna zabawa :D
swietna zabawa, sadysto. A jak bys sie czul gdyby jakis ***** zlapal cie, ogluszyl i zaczal ci nacierac morde gownem ?(dla kotow to taki sam niemily zapach) Tez bys wtedy myslal ze to swietna zabawa?jak macie kompleksy to nie wyzywajcie sie na zwierzetach ktore sa wobec was bezbronne tylko kupcie sobie worek treningowy. Wszyscy tu mowia ze oni to taki a taki sklep by do TOZu zglosili bo zaniedbuje i meczy zwierzeta. A jakbym np ja was do TOZu zglosil bo meczycie i zabijacie bezbronne zwierzeta to co?myslicie ze w sklepie to nie moga tam tak siedziec ale dla waszej przyjemnosci te, ktore sa na wolnosci, mozecie katowac i meczyc?
a poza tym, gdzie trzymasz te myszy? kazde pomieszczenie da sie zabezpieczyc przed wtargnieciem kotow, tylko trzeba pomyslec. Mozesz np pozakladac przy wszystkich szczelinach itp siatke
Albo porozkladaj plapki na myszy :) hihihi
a ja koty lubie. po rpostu zabezpiecz piwnicę. załóż siatkę w oknie, czy coś (no chociaż siatkę mogą rozerwać - chyba, zę będzie metalowa (-: ).
strzelanie z wiatrówki to troche sadyzm. nie mniejcie pretensji do kotów - to ich naturalny instynkt... to tak, jakbyście karcili swoje węze, za to, że jedzą myszy...
Chlopcze Saurus nie podpalaj sie tak!!
Ludzie sobie zarty strzelaja a TY sie burzysz:D
Z penoscia Pawel zabije koty najlepiej jak je utopi:P
moze i akurat to sa zarty, ale znam sporo takich przypadkow. Np chociazby u mojej babci na osiedlu-koty chodzily sobie miedzy blokami, niektorzy je dokarmaili. Inni rzucali w nie kamieniami a komus az tak sie nie podobalo to ze tam sa ze do jedzenia ktore dali im inni ludzie dodal trutke na szczury. Niekotrzy ludzie zdolni sa do czegos takiego. Zreszta kiedy sie zartuje w taki sposob to zwykle chociaz wstawia sie np ";-)" albo zwraca potem uwage ze to zart. Wiec sie nie dziw mojej reakcji. A chlopcze to sobie bedziesz mogl kiedys do syna mowic bo wiek nie mowi o wszystkim-przynajmniej w moim przypadku. Wiec komentarze zostaw dla siebie.
Nazar...potwierdzam. na pewno nie mam co robić tylko nacierać czosnkiem kota <lol> poza tym koty są fajne tylko nigdy nie będę żadnego miał bo mam alergię :P (m.in dlatego mam gekona :])
najlepiej zrob z nich Ferbiego :D .... bierzesz kota potrzebna jest tylko glowa i nadziewasz na cegle ...tak przyrzadzonego ferbiego zanosisz sasiadowi z pozdrowieniami ;]
muahahaha LOL! :D potrzebne jeszcze nóżki będą ale to możesz zrobić z uszu innego kota :D
No to teraz wejdź przez okno do sąsiadów i zjedz im koty;)
Hehehehe mi kiedys moj wlasny (ruda menda) zezarl cala hodowle swierszczy :-/ Dostal za to tylko wpieprz jak gpo przylapalem jak siedzial w akwarium w ktorym sie miescil "na styk"
No wiecie co !!!! jak tak morzecie .... miłośnicy zwierząt! ja bym mu z hcęcia urwał łepek albo zasadził mu takiego kopa coby już nie wstał!!!! witrówka nic mu nie zrobisz najlepsza jest profesjonalna proca na szczóry i kamyczek średnicy orzecha!!!!! i go w łepek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!
Nieznosze kotów!!!!!!!!
Takrze miłej zabawy życzę!!!!
No wiecie co !!!! jak tak morzecie .... miłośnicy zwierząt! ja bym mu z hcęcia urwał łepek albo zasadził mu takiego kopa coby już nie wstał!!!! witrówka nic mu nie zrobisz najlepsza jest profesjonalna proca na szczóry i kamyczek średnicy orzecha!!!!! i go w łepek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!
Nieznosze kotów!!!!!!!!
Takrze miłej zabawy życzę!!!!
wiatrowka najlepsza jest :))
wiatrowka najlepsza jest :))
c oty gadasz matka, wiatrowka jest najlepsza oby tylko byla mocna (przynajmniej 320m/s pred.początkowej) , jak ktos ma oko dobre to za pierwszym razem trafisz i wtedy srut przejdzie na wylot kota :))
a proca to eeeeee... trudno sie strzela, predzej sploszysz kota niz go ubijesz !!!!!!
c oty gadasz matka, wiatrowka jest najlepsza oby tylko byla mocna (przynajmniej 320m/s pred.początkowej) , jak ktos ma oko dobre to za pierwszym razem trafisz i wtedy srut przejdzie na wylot kota :))
a proca to eeeeee... trudno sie strzela, predzej sploszysz kota niz go ubijesz !!!!!!
c oty gadasz matka, wiatrowka jest najlepsza oby tylko byla mocna (przynajmniej 320m/s pred.początkowej) , jak ktos ma oko dobre to za pierwszym razem trafisz i wtedy srut przejdzie na wylot kota :))
a proca to eeeeee... trudno sie strzela, predzej sploszysz kota niz go ubijesz !!!!!!
sorki za tyle wysklanych wiadomosci, ale forum mi cos nawala od jakiegos czasu :((
ja tam preferuję siekierę :D ale trzeba być na serio zwinnym a efekty...piorunujące ;)
Ja lubie koty... jak równierz inne zwierzeta. I kiedys wlasnie mialem mlode psiaki (berneńczyki) doslownie szczeniaki :) Biegalo sobie luzem po podwórku takie 8 "baryłek" :D aż tu nagle zza krzaka wyskoczył na jednego jakiś stary kocur :/ Niestety nie miałem innego wyjścia... rozpędziłem się i wyciągnołem kotu takiego tira (akurat wtedy miałem glany...aż trochę siersci zostało mi na bucie :-/), ze zatrzyłam się na ścianie stojącego dalej budynku... Fakt... pózniej było mi troche szkoda tego kota :/ Ale bardziej się bałem o mojego psiaka i o to zeby mu ten kot oczy nie wydrapał :/
Tak pozatym to zgadzam się z Saurusem... Panowie, coś za bardzo śmierdzi od was sadyzmem :D :P
Redknee... super pasuje twoja sygnaturka do tego tematu oraz tego co piszesz ;-)))
hahaha
Najlepszy sposob zeby koty popamietaly to zlapac kota, wsadzic w rynne tak zeby szedl glowa do gory, tylek i ogon oblac nafta i podpalic:) tylko patrzec jak kometa z gory wyleci:D i jeszcze ten dzwiek drapiacych pazurow o rynne (hehe oczywiscie to zarty i NIIIIGDY sie z takim czyms nie spotkalem:P )