Dlaczego !!!!!!!!!

dlaczego zniknal moj post z forum pajeczaki gdzie byla mowa o niejadkach. co w nim bylo nie tak!!!!!moze mi ktos powie :(

kolejny dowod aby obowiazkowe bylo tlumaczenie powodu usuniecia posta przez admina.
czekam na Wysypisko... :)

bo zadales pyanie ktore juz bylo umieszcine na forum.
dali Ci link na tamte pytanie,wiec po co zasmiecac forumi znoof piszac to samo:)

I kolejny przykład żeby było "wysypisko". fremd popieram Cię.

Ja też uważam że przydałoby się wysypisko. Nigdy nie widze postów które za coś zostały usunięte (niezwykłe, prawda?), czytam potem różne topici o tym poscie, gdzie się wszyscy kłócą, a ja nie wiem o co chodzi :| Myślę że nie tylko ja mam takie problemy

Jak usuwam post, to uzasadniam jego usuniecie wtedy, kiedy bylo ono raczej kontrowersjne, ale wszelkie posty o wylinkach, karmieniu itd. po usunieciu nie sa uzasadniane ;).

W razie jakichkolwiek watpliwosci, wiadomo kto jest moderatorem forum i mozna napisac maila do mnie lub do mordy.

Zreszta na pewno czesciej odpowiadam na maile, niz odpowiadalbym na jakims... "Wysypisku (?)".

tylko ja nie widzialem zadnego uzasadnienia i to nie byl post o wylinkach itd.

Ale to byl tylko post. Nikt mu nie skasowal umowy o prace, swiadectwa dojrzalosci, prawa jazdy, aktu zgonu czy metryki, wiec nie robcie z igly widel.

To kasowanie postow mnie denerwuje, moje znikaja dosyc czesto, wiem ze czasem przesadzam i sie dlatego nie dziwie ze zniknal post w ktorym mnie ponioslo, ale ostatnio napisalem cos o karmieniu, w temacie czy jedza co 2 dzien, juz nie pamietam tresci ,wiem tylko ze byl napisany normalnie (co zadko sie zdaza :P) ale oczywiscie i tak zniknal, bo to bardzo zabawne zajecie kasowanie postow....

rastafaq - szczerze mowiac, to nie pamietam, zebym kiedykolwiek skasowal Twojego pojedynczego posta :)... owszem, czasem wylatuja one przypadkowo wraz z roznymi glupimi watkami, ale na to juz nic nie poradze.

PyRyLy - No wez chlppie przestan :)... Przeciez nie bede Ci pisal, "jakie pytania wolno tu zadawac, a jakich nie wolno" ;).. Po prostu temat zarcia byl juz na tyle walkowany, ze nie ma co sie powtarzac... chyba, ze kiedys zdarzylaby sie sytuacja, ze myslalbys inaczej, wtedy pisz do mnie na maila, bo np. na ten watek trafilem zupelnie przypadkowo.

W zasadzie to nie mam o to zadnych pretensji, tak tylko mi sie przypomnialo. Nie bede plakal jak niektorzy (nie wskazujac palcami :P)