twoja mama pewnie mysli tak jak moja myslala ze gek to obslizgłe zwierze!!! usiadz i wymiencie sie pogladami jesli masz wlasny pokoj to powiedz ze wkoncu bedzie mieszkal u ciebie. napewno wymyslisz cos jeszcze. moja mamuska nie chciala sie zgodzic a teraz opiekuje sie moją godzillą jak mnie niema , a nawet raz ja dotknela. powodzenia!!!